„ Pędzisz  i  nas porywasz (…)                                                                    

  Stolico, Warszawo! ”           [J.Tuwim]      

Daliśmy się porwać i my, uczniowie klas III-VI Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi Ujskiej. Na niestety, bardzo szybko mijające trzy dni, Warszawa na dobre zawładnęła naszymi sercami.

Jej zwiedzanie rozpoczęliśmy od podziwiania przepięknej panoramy miasta z 30 piętra Pałacu Kultury i Nauki. Zachwyciła nas nowoczesność połączona z tradycją, jak również sam ogrom Warszawy. Następnie zwiedzaliśmy Muzeum Powstania Warszawskiego, które dziś w sposób niezwykle prawdziwy oddaje czas tamtych bolesnych dla stolicy dni. I my przez moment szliśmy w milczeniu w zanurzonych w ciemności kanałach, nadsłuchiwaliśmy nalotów bombowców i kroków niemieckiej armii. To wszystko wpisuje się w pamięć. Pamięć o bohaterach Warszawy, którzy m.in. zostali pochowani na Powązkach. Bowiem od Cmentarza Wojskowego na Powązkach rozpoczęliśmy kolejny dzień naszego zwiedzania. Pani przewodnik pokazała nam groby najsłynniejszej trójki z Szarych Szeregów: Alka, Rudego i Zośki. Mogliśmy zobaczyć również aleję zasłużonych i groby pochowanych przy niej wspaniałych ludzi, zarówno z czasów minionych, jak i współczesnych.

Następnie, spacerując najstarszymi uliczkami miasta, dotarliśmy na Starówkę i Plac Zamkowy. Zwiedziliśmy przepiękne sale Zamku Królewskiego ze słynnymi widokami Warszawy autorstwa Canaletta. Podczas honorowej zmiany warty, która miała miejsce przy Grobie Nieznanego Żołnierza, poznaliśmy również historię jednego z weteranów wojennych, dzięki czemu odległe czasy stały się dla nas bliższe. Kolejnym, wyczekanym przez wielu z nas punktem programu, była wizyta na Stadionie Narodowym. Możliwość przejścia trasą piłkarzy oraz zajęcia miejsca swoich idoli przy konferencyjnym stole była niezwykłym przeżyciem. Niektórzy z naszych chłopców w swoich poważnych planach pragną powrócić na stadion, ale już jako reprezentanci drużyny narodowej… Ostatnim punktem naszego całodziennego zwiedzania były Łazienki Królewskie ze słynnym pomnikiem F. Chopina oraz Pałacem na Wyspie. Prócz niezwykłego piękna architektury i parku mogliśmy dodatkowo podziwiać pawie - majestatycznie prezentujące swe wielobarwne ogony.                                                                                                                                                      

Dzień trzeci wycieczki rozpoczęliśmy od spaceru po ogrodach na dachu Biblioteki UW, a następnie przenieśliśmy się do świata wiedzy w Centrum Nauki Kopernik. Mogliśmy, dzięki masie eksperymentów, prezentacji i testów, odpowiedzieć na wiele nurtujących nas pytań, jak i postawić nowe. Sprawdziliśmy czy łóżko fakira jest wygodne, ile wody zawiera nasz organizm i jak powstaje ognista trąba. Dzięki przewodnictwu kostnemu słuchaliśmy pieśni  typowych dla odmiennych wyznań religijnych, graliśmy na harfie bez strun. Do CNK na pewno powrócimy, bo potrzeba co najmniej dnia, by móc zobaczyć wszystkie zgromadzone w nim eksponaty. Ostatnią przewidzianą dla nas warszawską atrakcją była jazda metrem. Wielu z uczniów po raz pierwszy w  życiu podróżowało tego typu komunikacją, tym bardziej podróż ta sprawiła nam radość.

Opuszczając Warszawę, czekał nas jeszcze przejazd do dworku i parku Chopina w Żelazowej Woli. Spacerując malowniczymi alejkami, mogliśmy się na chwilę przenieść do czasów romantyzmu: polonezów i mazurków. Dom Chopina był ostatnim miejscem na naszej wycieczkowej trasie. Z żalem za przygodą, ale i z radością z powodu powrotu do najbliższych, ruszyliśmy w bezpieczną podróż do domu.

Wielu z nas planuje już kolejne bliższe i dalsze wyprawy…