Zima, zima, zima…
Luty to pełnia zimy, choć na śnieg przyszło nam w tym roku długo czekać. Jednak nasze marzenia i ciche tęsknoty za śnieżną bielą spełniły się 4 lutego. Ranek powitał nas krajobrazem, o którym już prawie zapomnieliśmy. Dlatego zaraz po śniadaniu dzieci z oddziału przedszkolnego w Mirosławiu wykorzystały czas na śnieżne zabawy, ulepiły okazałego bałwana i stoczyły wojnę na śnieżki. Po zabawie z ogromnym zainteresowaniem podziwiały białe drzewa wokół szkoły i białe drogi i boisko białe… Śniegu starczyło dla wszystkich, mimo iż wcześniej bawiła się tu klasa III.
Po powrocie do szkoły łatwiej było wykonać zimową prace plastyczną, wystarczyło tylko spojrzeć za okno, a tam… „śnieżynki białe, lecą w różne strony, każda gdzieś goni…”
Dlatego wykorzystajmy zimowy czas, łapmy śnieżynki i cieszmy się każdym dniem…